Chyba jestem z tych co dziwnie podchodzą do niektórych spraw. Rozpatrując temat związków nie mogłam dojść do zgłębienia całej tej "wiedzy" i znalezienia recepty na idealny związek. Wiadomo, takiego nie ma, ale można się starać, stawać na głowie, rzęsach i czym tylko się da, żeby było lepiej. W taki dzień jak dziś ( okres, grypa) oczekuję tego od faceta, dając z siebie niewiele. To chyba zrozumiałe, brak siły. Przyglądam się tak związkom znajomych i zauważyłam jedną zależność! Najczęściej to kobieta jest dla mężczyzny, nie wierze, że to mówię, ale właśnie to zaobserwowałam! Moje koleżanki wolą odwołać nasze spotkania, fitness, kino z przyjaciółką, urodziny znajomego, nauke do egzaminu (to rozumiem), imieniny cioci.. żeby tylko nie odwoływać planów z NIM. Przedkładają związek i wszystko co z nim związane kosztem Swoich przyjaciół i zarazem siebie. Nie raz związek K. wisiał na włosku, wtedy telefony się urywały, wiadomo, ma się faceta, nie ma się już tyle czasu dla innych, ale trzeba zachować zdrowy rozsądek. Sytuacja po drugiej stronie już nie wygląda tak samo, X umówił się na mecz, idzie na mecz, co tydzień chodzi z kolegami do tej knajpy na rogu, nic się nie zmienia. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że też czasem mam takie zapędy, aa odwołam wyjście z dziewczynami, spędzimy romantyczny wieczór.. Zaaraz, zaraz NIE! Absolutnie, umówiłam się i idę ! Oczywiście to super, że nasz ukochany jest dla nas numerem 1, ale kiedy z księcia z bajki wyjdzie nie ta sama osoba, z którą się wiązaliśmy, albo nas zostawi, tak po prostu, to co? Co wtedy? Miejmy czas dla przyjaciół i nie żyjmy tylko związkiem, spełniajmy się i rozwijajmy to także recepta na udany związek - zdrowy związek. Przynajmniej tak sądzę, a Wy?
Fajnie, że masz takie podejście. Że nie rezygnujesz ze znajomych przez chłopaka. Ja niestety straciłam bliskie koleżanki, właśnie przez to, że znalazły sobie facetów, a mnie kompletnie olały...
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
to jest własnie najgorsze..
Usuńpewnie :)
Przyjaźń jest bardzo ważna, pamiętaj przyjaciele są na zawsze a chłopak to różnie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!!!:*
Obserwujemy?;>
Masz w 100 % rację :) Chłopak to nie koniec świata :) Będąc w związku powinno mieć czas dla rodziny i przyjaciół, gdyż oni są z nami zawsze, a z chłopakami to różnie bywa :)
OdpowiedzUsuńJa już obserwuję Twojego bloga, teraz liczę na Twoją obserwację :)
http://magda-wlosy.blogspot.com
Jak dobrze, że nie jestem aktualnie w żadnym związku. Aż zapomniałąm, jak to może czasami niewesoło wyglądać...
OdpowiedzUsuń